
Thelma i Louise to dwie suczki, które przyszły na świat 26 maja 2013 roku. Niestety ich mama – Łajka (którą ktoś wyrzucił kilka dni przed oszczenieniem), po bardzo ciężkim porodzie, odeszła za Tęczowy Most wraz z pozostałą czwórką nowonarodzonych szczeniąt. Thelma i Louise zostały same, bez mamy. Nie mogliśmy pozwolić, aby te dwa szczeniaki straciły życie. Dokarmialiśmy je co trzy godziny, w dzień i w nocy. I udało się – „dziewczynki” przeżyły i wyrosły na piękne sunie. W odchowaniu Thelmy i Louise pomogły nam dwie nasze kózki: Pestka i Adelka (której niestety już z nami nie ma). Dzięki koziemu mleku suczki są okazem zdrowia. Na początku szukaliśmy osoby, która zaadoptowałaby obie „dziewczynki”, ponieważ były ze sobą bardzo związane. Niestety nikt taki się nie znalazł. Każdy kolejny dzień z Thelmą i Louise uświadamiał nam, że nie będziemy już w stanie się z nimi rozstać. W końcu zapadła ostateczna decyzja, że „dziewczynki” zostają z nami na stałe. Są tu szczęśliwe, tu się urodziły i tu jest ich dom, w którym są kochane i stały się kolejnymi członkami naszej ludzko – psiej rodziny.