
Laura została do nas przywieziona kilka dni przed porodem. Była bezdomną kotką dokarmianą przez ludzi. U nas w ciszy i spokoju mogła doczekać porodu. Niestety poród był ciężki, z komplikacjami. Z licznego miotu przeżyły tylko dwa kociaki, które mają już swoje szczęśliwe domki. Laura też znalazła rodzinę, która chciała dać jej dom, niestety pomimo dużych starań adopcja się nie udała. Kotka nie zaadoptowała się w nowym miejscu i wróciła do nas. Tu czuje się bezpiecznie, zaufała nam i tu ma swój dom do końca swoich dni.