
Hades to psiak w typie owczarka niemieckiego. Został znaleziony w 2014 roku na stacji paliw, gdzie błąkał się między samochodami. Najprawdopodobniej ktoś zostawił go na parkingu i odjechał, a pies dzień po dniu wypatrywał swojego pana. Ostatecznie trafił do nas. Przez długi czas Hades był smutny, nie wykazywał oznak radości, cały czas czekał na swojego właściciela. Żal było patrzeć na smutne oczy psa, bez nadziei, bez chęci do życia. Pewnego dnia coś się jednak zmieniło i Hades zaczął machać ogonem i okazywać radość na nasz widok. To był przełom, później było już tylko lepiej: zabawy piłką, aportowanie. Oczy psa zaczęły się śmiać. Hades kilka lat czekał na adopcję, ale pomimo jego cudownego charakteru, nie było chętnych osób, aby dać mu dom. Po tylu latach pobytu z nami nie szukamy mu już domu, bo wyrządzilibyśmy mu krzywdę, znów czułby się porzucony. Hades dom ma u nas, gdzie jest kochany i stał się członkiem naszej rodziny.